Zaćma to dość poważny problem, na który cierpi dziś coraz większy odsetek ludzi na całym świecie. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że w chwili obecnej na zaćmę choruje około 65 milionów ludzi, z czego około miliona stanowią sami Polacy. Biorąc pod uwagę, że choroba dotyka głównie osoby starsze, po 60 roku życia, liczby te mogą przerażać. Co ważniejsze, jedynym skutecznym sposobem na wyleczenie zaćmy, a tym samym zlikwidowanie ryzyka nieuniknionej w przeciwnym wypadku utraty wzroku, jest operacyjne usunięcie zmętniałej soczewki i wstawienie w jej miejsce sztucznego implantu imitującego naturalne zachowanie aparatu optycznego. Dostęp do soczewek wewnątrzgałkowych jest dziś dość powszechny. Co dzieje się jednak w przypadku osób, u których zaćma współistnieje z inną wadą wzroku? Jak poradzić sobie w takim wypadku z astygmatyzmem? Odpowiedzią okazują się być wewnątrzgałkowe soczewki toryczne.

Astygmatyzm – najważniejsze informacje o chorobie

Astygmatyzm, czyli niezborność oczu, to jedna z trzech najczęściej występujących wad wzroku wśród ludzi na całym świecie i zdecydowanie ta, która z punktu widzenia pacjenta może okazać się najbardziej problematyczna. Schorzenie to jest skutkiem nierównomiernej krzywizny rogówki, której prawidłowy kształt powinien przypominać kulę, a w przypadku astygmatyków jest raczej owalem. Promienie wpadające do oka i przechodzące przez rogówkę nie mogą zostać prawidłowo skupione i zamiast jednego punktu na siatkówce, rozpraszają się, załamując obraz.

Chorzy, u których astygmatyzm występuje w stopniu zaawansowanym, po zdjęciu okularów korekcyjnych mogą zauważyć, że obraz z jednej strony wręcz zapada się – płaszczyzny nie są idealnie poziome, rysowanie prostych linii wręcz niewykonalne, a widzenie bez okularów niewyraźne zarówno z bliska, jak i z daleka. Najprostszym rozwiązaniem jest korekcja wzroku za pomocą specjalnych okularów lub soczewek korekcyjnych torycznych, pozwalających na wyprostowanie obrazu i zwiększenie komfortu widzenia.

Astygmatyzm, a zaćma – jak przebiega leczenie?

Według badań prowadzonych regularnie przez WHO, na astygmatyzm choruje około 40% ludzi na całym świecie, a duży odsetek z nich to także osoby cierpiące na zaćmę. Współistnienie tych chorób sprawia, że tradycyjne soczewki wewnątrzgałkowe stosowane podczas operacji zaćmy mogą nie dawać satysfakcjonujących rezultatów odnośnie poprawy jakości wzroku. Nawet soczewki wieloogniskowe, których zadaniem jest wyrównywanie zarówno krótkowzroczności, jak i dalekowzroczności nie skorygują całkowicie problemów spowodowanych przez astygmatyzm.

Z tego też powodu do walki z zaćmą weszła kolejna grupa soczewek – wewnątrzgałkowe soczewki toryczne. Działające na tej samej zasadzie, co tradycyjne szkła korekcyjne stosowane przy astygmatyzmie, soczewki toryczne dopasowane idealnie do stopnia krzywizny rogówki pacjenta pozwalają na optymalne widzenie po operacji usunięcia zaćmy. Czym się charakteryzują?

Soczewka toryczna – rozwiązanie dwóch dolegliwości jednocześnie

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że w przypadku soczewek torycznych możemy mieć do czynienia z soczewkami jednoogniskowymi i wieloogniskowymi, a więc podobnie jak w przypadku pozostałych implantów, mogą wymagać bądź też nie dodatkowej korekcji za pomocą okularów. Nowoczesne kliniki zajmujące się leczeniem zaćmy i współistniejącego z nią astygmatyzmu, w tym także mieszcząca się na terenie Czech OneDayClinic oferują swoim pacjentom głównie soczewki toryczne wieloogniskowe, które jednocześnie rozwiązują nie jedną, a wszystkie wady wzroku występujące w połączeniu z zaćmą.

Soczewka toryczna to doskonałe rozwiązanie, dla tych, którzy od zawsze męczyli się z astygmatyzmem i koniecznością stosowania korekcji wzroku, a teraz dodatkowo muszą radzić sobie z postępującą zaćmą. Dzięki operacyjnemu usunięciu zmętniałej soczewki chorzy pozbywają się problemu zaćmy i są w stanie widzieć normalnie, jednak tylko w wypadku zastosowania soczewki torycznej mogą jednocześnie przestać przejmować się występującym astygmatyzmem. Najważniejszymi zaletami soczewek torycznych jest oczywiście możliwość celowania w kilka dolegliwości jednocześnie. To jednak nie jedyny powód, dla którego warto postawić na ich zastosowanie.

Soczewki toryczne gwarantują natychmiastową poprawę jakości wzroku, a pacjenci nie muszą się do nich przyzwyczajać (co następuje w przypadku zastosowania okularów do korekcji astygmatyzmu). Co więcej, sama procedura ich wszczepienia, identyczna do tradycyjnego procesu usunięcia zaćmy, jest metodą znacznie bezpieczniejszą niż inne inwazyjne metody korekcji astygmatyzmu. Na koniec warto dodać, że decydując się na soczewkę toryczną pacjenci wybierają nie tylko komfort widzenia, ale i szansę wyrównania wady z dokładnością, która często jest w inny sposób zwyczajnie nieosiągalna.